Nadmierne spożycie alkoholu jest trzecią przyczyną uszczerbku na zdrowiu i życiu ludzi, mimo że blisko połowę światowej populacji dorosłych stanowią osoby, które nigdy go nie piły – informuje międzynarodowy zespół naukowców na łamach pisma „Addcition”.

 

Jak podkreśla główny autor pracy dr Kevin Shield z Centre for Addiction and Mental Health (CAMH) w Toronto, nadużywanie alkoholu zostało powiązane dotychczas z ryzykiem ponad 200 różnych schorzeń i urazów ciała. „Zalicza się tu nie tylko tak znane konsekwencje, jak marskość wątroby czy wypadki drogowe, ale też kilka podtypów raka, w tym raka sutka” – przypomina badacz.

Najnowsze badane stanowi część międzynarodowego studium pt. „Global Burden of Disease 2010”, którego celem jest ocena występowania różnych schorzeń, urazów i czynników stanowiących zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi na świecie. Objęto nim łącznie 241 krajów i obszarów administracyjnych.

Autorzy badania zebrali dane na temat ilości alkoholu spożywanego w 2005 r. w poszczególnych krajach na osobę, liczbę całkowitych abstynentów oraz osób pijących aktualnie i w przeszłości, a także różnych wzorców picia. Na tej podstawie stworzyli też szacunki na rok 2010.

Okazało się, że alkohol pije nieco ponad 40 proc. dorosłej populacji, a przeciętna ilość spożywana przez jednego konsumenta wynosi 17,1 litra rocznie. Blisko 46 proc. dorosłych na świecie nigdy nie piło alkoholu, a 13,6 proc. stanowią osoby, które piły go w przeszłości. Najwięcej alkoholu konsumują Europejczycy i mieszkańcy niektórych obszarów Afryki Subsaharyjskiej (tj. na południe od Sahary). Najmniejsze spożycie stwierdzono wśród populacji Afryki Północnej, Bliskiego Wschodu i Azji Południowej – obszary te zamieszkuje najwięcej osób, które nie sięgnęły po alkohol nigdy w swoim życiu.

Najbardziej szkodliwy dla zdrowia sposób picia alkoholu stwierdzono u mieszkańców Europy Wschodniej oraz południowej części Afryki Subsaharyjskiej. Chodzi o tzw. picie na akord, tj. spożywanie dużych ilości alkoholu naraz, picie do wystąpienia objawów zatrucia alkoholowego, wydłużone okresy picia na akord oraz picie alkoholu głównie poza posiłkami. Mieszkańcy USA i Kanady częściej niż obywatele większości krajów Unii Europejskiej wykazują niezdrowy sposób picia.

Według autorów pracy choroby i wypadki związane z nadużywaniem alkoholu stanowią duży i ciągle rosnący problem. Naukowcy wyliczyli, że w 2010 r. alkohol był odpowiedzialny za 5,5 proc. ogólnego uszczerbku na zdrowiu ludzi i pod tym względem uplasował się na trzecim miejscu – zaraz po nadciśnieniu tętniczym oraz paleniu papierosów – spośród wszystkich 67 ocenianych czynników.

Badacze stwierdzili ponadto, że niemal 30 proc. alkoholu spożytego w 2005 r. pochodziło z nieoficjalnych źródeł. Był to alkohol nieprzeznaczony do konsumpcji lub wytworzony w domu bądź też wyprodukowany nielegalnie. W niektórych regionach tego typu alkohol stanowił ponad połowę skonsumowanej ilości.

Jak ocenia współautor pracy dr Juergen Rehm z CAMH, alkohol z nieoficjalnych źródeł stanowi szczególny problem, ponieważ nie podlega on regulacjom agencji państwowych, w tym nie jest opodatkowany, co może sprzyjać zwiększonej konsumpcji. (PAP)

Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *