Współuzależnienie to termin, który kojarzy się głównie z problemami rodzin osób uzależnionych od alkoholu. Jednak zjawisko to dotyczy także relacji z osobami cierpiącymi z powodu innych uzależnień. Podobnie jest w przypadku życia z seksoholikiem. Ponadto, sfera erotyczna w każdym związku to delikatny temat, dlatego uzależnieniu od seksu – po obu stronach – towarzyszą bardzo przykre emocje, takie jak wstyd, gniew i cierpienie. Zazwyczaj to on próbuje ukrywać swoje chorobliwe zdrady, nie zawsze skutecznie, zatem oczywiste jest, że cień podejrzenia zostaje… i wówczas to ona wpada w obsesję. 

 

Prof. dr hab. Zbigniew Lew-Starowicz, specjalista psychiatra i seksuolog, konsultant krajowy w dziedzinie seksuologii i kierownik Zakładu Seksuologii Medycznej i Psychoterapii CMKP w Warszawie, w swoim artykule pt. „Uzależnienie od seksu”* wyróżnił 9 najbardziej charakterystycznych cech typowych u osób współuzależnionych od seksu. Znajomość tych zachowań może okazać się pomocna w identyfikacji problemu.

Pierwszą cechą jest tkwienie w „zmowie” z seksoholikiem, czyli zgodne prezentowanie światu jednolitego frontu i ukrywanie prawdy, by chronić osobę uzależnioną. „Chronienie” w tym wypadku polega na kłamaniu oraz zmuszaniu się do nadaktywności seksualnej, by zatrzymać seksoholika w domu.

Drugą cechą charakterystyczną dla osób współuzależnionych będących w związku z seksoholikiem jest obsesyjne zaabsorbowanie partnerem-erotomanem i jego życiem. Objawia się to nieustannym myśleniem o zachowaniach i motywach partnera, sprawdzanie jego poczty, portfeli, telefonów, dokumentów. Osoby współuzależnione, by dowiedzieć się prawdy o swoim partnerze, potrafią nawet wynająć detektywa. Zdaniem Patricka Carnesa, amerykańskiego specjalisty leczenia uzależnienia od seksu, większość zdrowiejących współuzależnionych postrzega swoje obsesyjne zaabsorbowanie partnerem jako sposób unikania własnych uczuć.

W okresach wolnych od obsesji osoby współuzależnione ignorują fakty i sygnały mówiące o rzeczywistej sytuacji – wolą udawać, że problem nie istnieje. Wówczas, aby nie rozmyślać, często biorą na siebie dodatkowe zajęcia.

Ponadto, problemem osób współuzależnionych od seksu jest emocjonalny zamęt, który objawia się niekontrolowanym wpadaniem w stany skrajnego „wrzenia emocjonalnego”, nagłego przypływu i odpływu wstydu oraz lęku.

Jednym ze sposobów zatrzymania seksoholika w domu jest manipulowanie oraz szantażowanie odejściem. Wówczas seks staje się kartą przetargową, sposobem łagodzenia sytuacji oraz drogą do pojednania. Osoby współuzależnione przyjmują często role męczennika, bohatera lub ofiary.

Kolejną cechą osób współuzależnionych wg prof. Zbigniewa Lwa-Starowicza jest nadmierna odpowiedzialność: obwinianie się za problem partnera; przekonanie, że jeśli oni sami się zmienią, to także zmieni się ich uzależniony od seksu partner; aranżowanie sytuacji, w których mogą okazywać się niezastąpieni. To element stale towarzyszący każdemu współuzależnieniu.

Ugodowość i utrata siebie to z kolei skutek współuzależnienia. Prowadzi ono do nieprzerwanej serii ustępstw, które zacierają w osobie współuzależnionej poczucie odrębności i własnego „ja”. Ta chorobliwa ugodowość to również utrata swoich życiowych celów, zainteresowań, ambicji, a nawet zmiana sposobu ubierania się i wyglądu, by odpowiadał on upodobaniom partnera, a nie własnym. To, co może być również krzywdzące dla osoby współuzależnionej to przyjmowanie za swoje upodobań seksualnych partnera i jego norm.

Osoby współuzależnione często przyjmują również pozycję obronną, która polega na obwinianiu i karaniu zarówno siebie, jak i partnera. Aby ukarać partnera, jednocześnie pokazać swoją wartość i potwierdzić swoją atrakcyjność osoby współuzależnione wdają się w romanse. Zdarza się nawet, że czują one chęć zabójstwa uzależnionego partnera.

Ostatnią z cech charakterystycznych dla osób współuzależnionych jest seksualna reaktywność, czyli wycofywanie się ze współżycia oraz tłumienie swoich potrzeb i pragnień. Taka reakcja objawia się również ubieraniem się poza zasięgiem wzroku partnera oraz unikaniem wszelkiej bliskości w stosunku do seksoholika.

* Artykuł został opublikowany w materiałach konferencyjnych Międzynarodowej Konferencji Szkoleniowej „Uzależnienie od komputera i Internetu – problemy diagnostyczne i terapeutyczne”, która odbyła się w Warszawie w dniach 15-17 maja br.

Oprac. EB
fot. iStock

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *