Zakupoholik to osoba, która nie może powstrzymać się od dokonywania zakupów. Problem natręctwa kupowania zalicza się do tzw. nowych uzależnień. Badacze wciąż nie zajmują jednoznacznego stanowiska co do definicji i kryteriów diagnostycznych tego zjawiska. 

 

Przy podejmowaniu decyzji zakupowych wyróżnia się aspekt kompulsywności i impulsywności. Istnieje także podejście, zgodnie z którym rozróżnia się kompensację i kompulsję. Osoby wykazujące skłonność do łatwego ulegania impulsom charakteryzuje brak refleksji, utrata kontroli nad dokonywaniem zakupów. Impulsywność powoduje, że akt kupowania daje im chwilową satysfakcję, bądź pełni rolę nagrody. W badaniu przeprowadzonym przez Fundację CBOS, respondenci posiadający tę cechę nie planowali zakupów, podejmowali decyzje na temat zakupu konkretnego przedmiotu w momencie jego dostrzeżenia. Nie byli też w stanie oprzeć się nagłemu pragnieniu posiadania produktu. Ponadto, w chwili dokonywania zakupu „wyłączali” myślenie na temat ewentualnych negatywnych skutków wydania pieniędzy i uzasadniali zakup przekonaniem, że „upolowali” coś szczególnego. Towarzyszyła im radość z wykorzystania okazji (np. cenowej). Impulsywnym zakupoholikom zdarza się również fantazjować na temat pozytywnych konsekwencji zakupu, przede wszystkim po to, by podnieść swoją samoocenę.

Wyróżniającymi cechami osób kompulsywnie dokonujących zakupów jest natręctwo i przymus. Osoba uzależniona nie jest w stanie podjąć racjonalnej decyzji, ma świadomość tego, co robi, ale nie potrafi się powstrzymać. Występuje u niej silna tendencja do negowania istnienia problemu. Motywem kupowania staje się ograniczenie niepokoju, lęku. W przypadku respondentów kompulsywnie kupujących dostrzega się też zmianę priorytetów. Zakupy pełnią ważniejszą rolę niż inne czynności i relacje z bliskimi. Również plan dnia jest im podporządkowany – życie skupia się wokół robienia zakupów i „planowania” kolejnych. U tych osób występuje także odrzucanie, zaprzeczanie lub racjonalizowanie swojego postępowania. Często minimalizują problem, a podejmowane próby jego rozwiązania w pojedynkę zazwyczaj kończą się porażką.

Kompensacja u zakupoholików przejawia się tym, że zakupy stają się formą pocieszenia, rozrywki. Nabywane przedmioty mają zapełnić pustkę w życiu, zrekompensować niepowodzenia.

Dla respondentów uczestniczących w badaniu robienie zakupów to sposób spędzania wolnego czasu. To również sposób na kompleksy, udowodnienie własnej wartości, np. po odejściu partnera, lub na zagłuszenie problemów rodzinnych. Zakupione przedmioty wypełniają dom i tworzą jedynie pozory harmonijnego życia.

Żadna z osób uczestniczących w badaniu nigdy nie robiła zakupów w sklepach internetowych, mimo korzyści wirtualnych sklepów (m.in. anonimowość, całodobowy dostęp, niższa cena). Może to wynikać z ograniczonych kompetencji w zakresie obsługi komputera. Z drugiej strony kupowanie w sklepach tradycyjnych może być rezultatem wieloletnich przyzwyczajeń – respondenci nie korzystają z takich form, jak np. sprzedaż wysyłkowa z katalogów, telezakupy czy różne formy akwizycji.

Na podstawie raportu Fundacji CBOS opracowała AF

Projekt badawczy pt. „Opracowanie rozpowszechnienia oraz identyfikacja czynników ryzyka i czynników chroniących: a) hazardu, w tym hazardu problemowego / patologicznego, b) innych uzależnień behawioralnych” Fundacja Centrum Badania Opinii Społecznej realizowała w latach 2011-2012. Celem projektu było określenie rozpowszechniania rożnych form hazardu i innych uzależnień behawioralnych w populacji ogólnopolskiej oraz zidentyfikowanie czynników chroniących i czynników ryzyka tych uzależnień. Badanie było współfinasowane ze środków Funduszu Rozwiązywania Problemów Hazardowych.

fot. iStock

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *