Według danych KBPN ponad 87 proc. młodych osób w wieku 15-16 lat ma już za sobą inicjację alkoholową, a ponad 24 proc. z nich próbowało także marihuany. Wśród młodzieży w wieku 17-18 lat odsetki te są jeszcze wyższe – aż ponad 37 proc. ankietowanych deklaruje, że przynajmniej raz w swoim życiu paliło trawkę. 10 proc. młodszych ankietowanych i niemal 30 proc. starszych przyznaje, że na jednym razie się nie skończyło… Jeśli nastolatek zostanie przyłapany na używaniu substancji psychoaktywnych przez nauczyciela lub policję, jego sprawa może trafić do sądu. Aby nie karać młodych ludzi, którzy zaczynają eksperymentować z narkotykami, i chronić ich przed uzależnieniem powstał program FreD. 

 

Pomysł FreD narodził się w Niemczech pod koniec lat 90. XX wieku jako odpowiedź na coraz częstsze podejmowanie ryzykowanych zachowań przez młode osoby, w tym eksperymentowania z substancjami psychoaktywnymi. Jego nazwa jest skrótem od niemieckiej nazwy programu szybkiej interwencji dla nowych użytkowników narkotyków (Frühintervention bei erstauffälligen Drogenkonsumenten). W związku z niską dostępnością wczesnej interwencji, program  wzbudził zainteresowanie również w innych krajach. W 2007 roku powstał międzynarodowy projekt „FreD goes net”, w ramach którego – przy finansowym wsparciu ze środków UE – program został pilotażowo wdrożony w 11 krajach, w tym w Polsce. Obecnie jego realizacja jest kontynuowana w 10 krajach – Polsce, Niemczech, Słowenii, Luksemburgu, Belgii, Irlandii, Rumunii, Szwecji, Słowacji i na Cyprze.

Projekt realizowany w Polsce przez Krajowe Biuro do Spraw Przeciwdziałania Narkomanii zakładał pilotażową implementację jedynie w dwóch ośrodkach – poradniach Polskiego Towarzystwa Zapobiegania Narkomanii  w Bydgoszczy i Bartoszycach.  O początkach programu w Polsce opowiada Robert Rejniak, kierownik placówki w Bydgoszczy, specjalista terapii uzależnień i  pierwszy realizator FreD-a: – W styczniu 2009 roku wystartowaliśmy z realizacją grup młodzieżowych. Pilotaż trwał do stycznia 2010 r. – zrealizowaliśmy wówczas 10 grup. Program na tyle się przyjął, że został kontynuowany przy wsparciu finansowym KBPN i samorządów. W kolejnych latach rozszerzyliśmy jego zasięg na całe województwo, podejmując współpracę z innymi miastami.

Od 2010 roku dalszym upowszechnianiem programu w Polsce zajmuje się Krajowe Biuro do Spraw Przeciwdziałania Narkomanii. Warto dodać, że Polska należy, obok Niemiec i Rumunii, do krajów o największej dostępności do programu. Biuro organizuje corocznie szkolenia dla przyszłych realizatorów programu oraz seminaria superwizyjno-szkoleniowe dla tych, którzy program już wdrożyli, ponadto dokonuje systematycznej oceny efektów programu. Polityka wspierania   programu obejmuje ponadto finansowe wsparcie w formie dotacji udzielanych przez Krajowe Biuro, przeznaczonych na wykonanie programu przez organizacje pozarządowe.

Obecnie program pod nazwą FreD jest prowadzony przez 69 placówek we wszystkich województwach, do tej pory KBPN przeszkolił 122 specjalistów prowadzących program. Zgodnie z wytycznymi, realizatorem programu może zostać każdy ośrodek udzielający pomocy młodzieży, zatrudniający specjalistów o odpowiednim przygotowaniu psychologicznym, pedagogicznym czy z dziedziny nauk społecznych, którzy mają doświadczenie w pracy z nastolatkami. Dodatkowo, placówka taka powinna być identyfikowana na danym terenie jako zajmująca się problemem przeciwdziałania narkomanii – czyli może to być np. poradnia profilaktyczna bądź o charakterze leczniczym. Lista placówek realizujących program FreD znajduje się na stronie KBPN http://www.kbpn.gov.pl/portal?id=784622.

Projekt jest skierowany do młodzieży, która jest szczególnie narażona na problemy związane z zażywaniem substancji psychoaktywnych, tj.: dopalaczy, alkoholu, narkotyków czy leków. – Chcemy możliwie wcześnie dotrzeć do osób używających substancji psychoaktywnych. Program skierowany jest przede wszystkim do ludzi młodych, gdyż to oni najczęściej znajdują się na etapie okazjonalnego używania. Niektóre z tych osób mają za sobą jednorazowe czy kilkurazowe próby zażywania narkotyków. Zgodnie ze standardem programu, grupą docelową jest młodzież w wieku od 15 do 21 lat, jednak w wyjątkowych okolicznościach przyjmujemy osoby maksymalnie do 24. roku życia. – mówi Anna Radomska, kierowniczka Działu Profilaktyki i Edukacji Publicznej KBPN. Program FreD polega na wczesnej interwencji profilaktycznej, co oznacza, że skierowany jest on do nastolatków, którzy używają narkotyków okazjonalnie bądź w sposób problemowy. Osoby uzależnione lub używające opiatów są kierowane do innych programów o charakterze terapeutycznym. Program ma formę  zajęć warsztatowych w małych grupach.

Głównym celem zajęć prowadzonych w ramach programu jest poszerzanie wiedzy na temat szkód, jakie powoduje używanie substancji psychoaktywnych, mobilizowanie nastolatków do myślenia na temat ryzyka ich zażywania oraz zachęcanie ich do zmiany zachowania poprzez ograniczenie lub rezygnację z używania tych substancji. – Celem programu jest przede wszystkim zwiększenie wiedzy na temat ryzyka związanego z używaniem narkotyków, czyli tego, czego możemy się spodziewać używając substancji psychoaktywnych. Kolejnym zamysłem jest to, aby każdy z uczestników miał możliwość rozważenia tego, jaką rolę w jego życiu pełnią narkotyki oraz w jaki sposób wpływają one na jego funkcjonowanie w różnych obszarach życia – w sferze zdrowotnej, szkolnej czy też relacji międzyludzkich. Efektem udziału w programie jest też przyjrzenie się własnemu wzorowi używania substancji psychoaktywnych oraz temu, jak zmieniał się on na przestrzeni czasu, a także poznanie skutków zażywania narkotyków, jak mogą one wpłynąć na dalsze życie nastolatka, możliwość osiągnięcia innych ważnych celów, szczególnie jeśli nie zdecyduje się na rezygnację z narkotyków. Podczas warsztatów poruszane są też kwestie prawne oraz wskazywane możliwości  dalszej pomocy – jeśli jest potrzebna. – wyjaśnia Anna Radomska.


Dlaczego w ogóle młodzież sięga po używki? – „Z ciekawości, bo chcieli spróbować, bo była fajna impreza, bo inni częstowali, bo przecież to prawie legalne, bo w Holandii i w USA się legalizuje, bo różni celebryci mogą, bo to przecież lekarstwa, wszystkiego w życiu trzeba spróbować… itd.” Takie argumenty słyszę najczęściej. – dodaje Robert Rejniak.

– Młode osoby trafiając do programu zazwyczaj nie zdają sobie sprawy, że używanie alkoholu czy narkotyków stanowi problem. Bo brały je przecież tylko parę razy… W większości są to osoby, które w ciągu miesiąca przed zgłoszeniem się do programu używały narkotyków „tylko” przez kilka dni. W związku z tym nie widzą w tym zagrożenia – od czasu do czasu sobie popalą… Program pomaga w rozwinięciu u nich ambiwalencji dotyczącej szkodliwych substancji – aby nie były one wyłącznie postrzegane przez pryzmat pozytywów, przyjemnych doznań – i jednocześnie ma wzmacniać świadomość ryzyka i negatywnych konsekwencji ich używania. Osiągnięciu takich celów, czyli wzmocnieniu motywacji do zmiany zachowania, służą stosowane w programie techniki pracy wywodzące się z podejścia  dialogu motywującego. – tłumaczy Anna Radomska. Dialog Motywujący (Motivational Interviewing) to innowacyjna metoda pracy z trudnym klientem, która polega na wzmacnianiu w pacjencie jego efektywnego zaangażowania w leczenie i wprowadzaniu istotnych zmian w życiu.

W 2013 roku w programie FreD  wzięło udział ponad 2200 osób na terenie całego kraju. Wśród uczestników najwięcej jest szesnasto- i siedemnastolatków. W bydgoskiej Poradni Profilaktyki i Pomocy Rodzinie PTZN, jednej z najaktywniejszych placówek uczestniczących w programie FreD w Polsce, przeprowadza się średnio 12-15 grup rocznie. Od 2009 do końca 2013 roku trafiło tam łącznie 913 osób. Do udziału w programie zakwalifikowano 797 osób, natomiast ukończyło go 704. Osoby niezakwalifikowane oraz te, które z jakiś powodów go nie ukończyły, korzystają z pomocy alternatywnej. Jak przyznaje Robert Rejniak, kierownik ośrodka, młodzi ludzie, którzy trafiają do poradni są najczęściej zbuntowani, mają poczucie krzywdy, ale mają też nadzieję, że unikną poważnych konsekwencji wynikających z przyłapania na używaniu narkotyków. – Dlatego też tak ważna jest pierwsza rozmowa z terapeutą, która staje się pomostem pomiędzy „przyszedłem, bo musiałem” a „wezmę udział w programie, bo chcę coś zmienić, spróbować, sprawdzić”. – tłumaczy. Podczas rozmowy wstępnej nastolatek otrzymuje też podstawowe informacje o programie. Ocenia się przydatność zajęć i jeśli sam nie wyrazi chęci, motywuje się go do uczestnictwa. – Celem rozmowy wstępnej jest przede wszystkim nawiązanie kontaktu z osobą zgłaszającą się i zorientowanie się w jej sytuacji, czyli znalezienie odpowiedzi na pytanie, dlaczego trafiła ona do tego programu i jak ocenia zaistniałą sytuację. Z drugiej strony prowadzący ma możliwość przedstawienia mu oferty i wytłumaczenia, na czym będzie polegał udział w programie oraz jakie daje on korzyści. Potem dochodzi do podjęcia decyzji, czy program FreD jest dla tej osoby odpowiedni, bo w przypadku uzależnienia  oferta ta nie jest dla niej właściwa. – dodaje Anna Radomska.

Uczestnictwo w programie FreD często jest interwencją wystarczającą, aby rozwiązać sytuację problemową, a czasami jest wstępem do dalszej pracy nad sobą. W przypadku, kiedy program okazuje się być nieodpowiedni lub niewystarczający, proponuje się udział w innych, adekwatnych do problemu zajęciach. Dla takich właśnie osób powstał w Bydgoszczy program „Alternatywa dla FreDa” – jest on skierowany  do tych, którzy nie kwalifikują się do FreD-a lub po programie stwierdzili, że mają większy problem z używkami, niż im się pierwotnie wydawało. – Podczas zajęć uczestnik dokonuje swoistej autodiagnozy i często zdaje sobie sprawę, że potrzebuje czegoś więcej. Dla większości jest on wystarczający, ale ok. 1/3 absolwentów uznaje, że udział w programie otworzył im myślenie na te sprawy – zauważyli, że nie potrafią odstawić używek, mają zachwiane poczucie własnej wartości i nie radzą sobie w pewnych kwestiach. Ale na zajęciach czuli się komfortowo – nikt ich nie oceniał, nie pouczał, niczego nie nakazywał ani nie zakazywał. Idąc tym tropem stworzyliśmy dodatkowe propozycje terapeutyczne – program AfterFreD i grupy rozwoju umiejętności osobistych. W naszym ośrodku można również skorzystać z pomocy terapeuty, prawnika, lekarza psychiatry czy też wykonać badania psychologiczne, aby przyjrzeć się lepiej swojej osobowości, zniwelować słabe strony swojego charakteru, a wykorzystać te mocne. W ramach programu z pomocy mogą skorzystać również rodzice naszych podopiecznych. – tłumaczy Robert Rejniak.

Specjaliści terapii uzależnień realizujący program FreD oceniają go jako skuteczny. – Jest to konkretne działanie ukierunkowane na odbiorcę, a selektywnie dobrana grupa uczestników ułatwia dobór odpowiednich technik, materiałów i metod oddziaływań. Jak dotychczas jest to jedyna w Polsce propozycja skierowana do młodzieży eksperymentującej z substancjami psychoaktywnymi. Jak wykazał raport NIK dotyczący profilaktyki prowadzonej w szkołach – dotychczasowe działania, takie jak pogadanki czy teatrzyki, w ogóle się nie sprawdzają. Natomiast co najmniej połowa osób kończących program FreD nie pogłębia swoich kontaktów z narkotykami, a nawet zrywa z nimi w ogóle. Jest to bardzo pozytywny i wysoki wskaźnik skuteczności. Poza tym program jest atrakcyjny i przyjazny młodym ludziom, nie ma charakteru moralizatorskiego, tylko skłania do refleksji nad swoimi kontaktami z używkami. – komentuje Rejniak.

Na realizację programu zgodnego ze scenariuszem zajęć i podręcznikiem przeznacza się łącznie 8 godzin, a większość placówek prowadzi go w postaci 3 spotkań. Zajęcia odbywają się w grupie liczącej od 6 do 12 osób, mają charakter warsztatowy i aktywizujący – są to różnego rodzaju ćwiczenia, takie jak praca grupowa, odgrywanie ról czy quizy, które angażują wszystkich uczestników i uczą rozwiązywania problemów. Realizacja programu przebiega z zapewnieniem pełnej dyskrecji, a udział w nim jest bezpłatny. Na zakończenie każdy otrzymuje zaświadczenie o odbyciu zajęć.

Jednak jak podkreśla Anna Radomska, realizacja programu nie powiodłaby się, gdyby nie wzajemna współpraca instytucji, takich jak szkoła, sąd rodzinny czy policja. – Jeśli w szkole zauważono problem, to istotne jest, aby możliwie szybko udzielono pomocy takiemu człowiekowi, nie karano go, tylko dano mu alternatywę, jak np. udział w programie. Rolą instytucji, takich jak szkoła jest zidentyfikowanie osoby, która by takiej pomocy potrzebowała i skierowanie jej do programu. Według statystyk KBPN prawie 1/3 zgłoszeń pochodzi właśnie ze szkół. Na kolejnym miejscu są zgłoszenia od rodziców – stanowią one niemal 25 proc. całości. Realizatorzy współpracują także z innymi instytucjami: służbą zdrowia, oddziałami zatruć, strażą miejską, sądem rodzinnym, kuratorami i policją. Do bydgoskiej poradni w ciągu ostatnich dwóch lat najczęściej trafiały nastolatki skierowanie przez: policję (34%), szkołę (32%), rodzinę (17%), sąd (11%) oraz szpitale (6%).

Autor: Anna Góra, Monika Babula

fot. iStock

Anna Radomska – kierowniczka Działu Profilaktyki i Edukacji Publicznej Krajowego Biura do Spraw Przeciwdziałania Narkomanii, psycholog, koordynator programu FreD.

Robert Rejniak – kierownik Poradni Profilaktyki i Pomocy Rodzinie PTZN Bydgoszcz, certyfikowany specjalista psychoterapii uzależnień, terapeuta motywujący Polskiego Towarzystwa Terapii Motywującej, członek MINT (Miedzynarodowego Zrzeszenia Trenerów Motivational Interviewing) ekspert KBPN ds. programów wczesnej interwencji w zakresie uzależnień, certyfikowany realizator programu Candis i  trener i instruktor programu FreD.

Komentarze

ww.662014-06-26 18:10:41

Zaczłaem czytać, ale nieco zniechęciła mnie forma. Czy jest szansa, że zaczniecie pisać po ;polsku. Język jest dramatycznie nieprawidłowy. Szacunek dla ludzi w takim tekście to właśnie poprawny język.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *