Szałwia, spice lub sole do kąpieli –  brzmią niegroźnie, ale mogą być śmiertelnie niebezpieczne. Eksperymenty z nimi niosą takie same ryzyko, jak zażywanie kokainy czy heroiny. Potrafią uzależnić i zrujnować zdrowie. 

 

Szałwia jako narkotyk

Szałwia wieszcza (Salvia divinorum) to roślina typowa dla południowej i środkowej Ameryki. Jej głównym składnikiem jest salwinoryna A. To mocny aktywator receptorów opioidowych kappa w mózgu. Receptory te różnią się jednak od tych uruchamianych przez heroinę czy morfinę.

Tradycyjnie ten rodzaj szałwii zażywano żując świeże liście lub pijąc wyciśnięty z niej sok. Obecnie w sprzedaży najczęściej ma ona postać suszu, który jest palony w ręcznie robionych papierosach („skrętach”) albo dodawany do fajek wodnych.

Osoby zażywające ten specyfik doświadczają halucynacji lub ataków krótkotrwałej psychozy. Wystarczy niecała minuta, aby pojawiły się pierwsze doznania psychodeliczne. Efekty działania narkotyku utrzymują się około 30 minut. Obejmują one przede wszystkim zmiany w postrzeganiu wzrokowym, wahania emocjonalne oraz wysoce zmienione postrzeganie rzeczywistości i samego siebie, co utrudnia kontakt z otoczeniem.

Następstwa długotrwałego nadużywania szałwii nie zostały jeszcze dokładnie zbadane. Eksperymenty na gryzoniach wykazały jednak, że szałwia upośledza pamięć.

Spice, czyli syntetyczna marihuana

Określenie „spice” odnosi się do wielu różnych mieszanek ziołowych wywołujących wrażenia podobne do marihuany. Często narkotyki te są reklamowane jako „bezpieczne” i sprzedawane pod wieloma innymi nazwami, np. K2, sztuczne ziele, Yucatan Fire, Skunk czy Moon Rocks.

Produkty tego typu zawierają z reguły wysuszony materiał roślinny z różnymi dodatkami chemicznymi, które wzmacniają efekty psychoaktywne. Narkotyki z tej grupy najczęściej są palone, ale bywa też, że przybierają postać kadzidełek zapachowych. Czasami mieszane są z ziołami do picia.

Zażywający spice doświadczają wrażeń podobnych do tych wywołanych marihuaną. Pojawiają się dobry nastrój i rozluźnienie. Zmienia się także percepcja, niekiedy nawet bardziej niż w przypadku marihuany. W związku z tym, niektórzy zażywający tego typu specyfiki wykazują efekty psychotyczne, takie jak skrajny niepokój, paranoja czy halucynacje.

Odurzające sole do kąpieli

Sole do kąpieli to nowa rodzina narkotyków zawierających jeden lub więcej syntetycznych związków chemicznych związanych z katynonem, stymulantem podobnym pod względem struktury do amfetaminy, występującym naturalnie w czuwaliczce jadalnej.

Narkotyki tego typu są zażywane doustnie, wciągane przez nos albo wstrzykiwane. Najgorsze skutki wywołują dwa ostatnie sposoby. W kwestii ich oddziaływania na mózg wciąż jest wiele niewiadomych. Z jednej strony syntetyczne katynony mogą wywołać euforię i zwiększać towarzyskość oraz popęd płciowy, z drugiej zaś – powodują paranoję, pobudzenie i halucynacyjne delirium. Po zażyciu takich soli odnotowano także przypadki zgonów.

Oprac. NewsNet

Źródło i fot.: Drugabuse.gov

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *