Napoje zawierające alkohol mogą łagodzić objawy przeziębienia i grypy, ale nie mają żadnego wpływu na przebieg tych zakażeń – twierdzi brytyjski specjalista w wypowiedzi dla ABC News.

 

Niektóre osoby przyrządzają sobie ciepłe drinki, np. herbatę z cytryną, do której dodają alkohol, żeby lepiej się rozgrzać i zwalczyć przeziębienie. Tego rodzaju mikstury alkoholowe nie działają jednak na powodujące infekcje wirusy, dlatego są nieskuteczne, choć mogą poprawiać samopoczucie przekonuje prof. William Schaffner, specjalista medycyny prewencyjnej z Vanderbilt University Medical Center w Nashville. Jego zdaniem, na tej samej zasadzie pomaga rosół z kury.

Specjalista przyznaje, że alkohol poprawia krążenie krwi w błonach śluzowych, gdyż rozszerza naczynia krwionośne. Ułatwia to walkę organizmu z zarazkami. Alkohol, podobnie jak kawa i herbata, ma jednak tę wadę, że jest moczopędny i powoduje zbyt duże wydalanie płynów z organizmu. Tymczasem w walce z przeziębieniem i grypą ważne jest dobre nawodnienie organizmu.

Należy wypijać przynajmniej 2 – 2,5 litra płynów dziennie. Prof. Schaffner zaleca najbardziej soki owocowe, można je też rozwadniać. Ważne jest żeby nie były zbyt słodkie.

Z opublikowanych niedawno badań japońskich specjalistów wynika, że piwo zawiera substancję pomagającą zwalczyć wirusa RSV powodującego infekcje dróg oddechowych (podobnie jak inne tego rodzaju zakażenia rozpoczyna się katarem, kaszlem oraz umiarkowana gorączką). Trzeba byłoby jednak wypić 30 butelek tego napoju, żeby uzyskać efekt leczniczy. Znacznie skuteczniejszą metodą jest zaszczepienie się przeciwko wirusowi grypy – podkreśla prof. Schaffner. (PAP)

Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *