Subiektywny „głód” alkoholu może stać się przyczyną powrotu do picia. Szacuje się, że w ciągu roku od momentu podjęcia abstynencji częstość nawrotów wynosi 75-90 proc. Głód zaczyna się jeszcze przed kontaktem z alkoholem – już sam jego widok i zapach mogą nasilić potrzebę wypicia. Czy głód alkoholowy dotyczy wszystkich uzależnionych? Poniżej omawiamy jego mechanizm i podpowiadamy, jak sobie z nim skutecznie radzić.

 

Głód alkoholowy jest objawem towarzyszącym chorobie alkoholowej, choć nie dotyczy wszystkich osób uzależnionych. W klasyfikacji zaburzeń psychicznych i zaburzeń zachowania Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób (ICD-10) jest to opcjonalne kryterium diagnostyczne w uzależnieniu od różnych substancji psychoaktywnych. Zgodnie z tą klasyfikacją głód definiuje się jako silną potrzebę picia alkoholu lub kompulsywnego picia albo też intensywne myślenie o nim. Kompulsywne przyjmowanie substancji uzależniającej tkwi u podłoża nałogu i – w tym przypadku – objawia się utratą kontroli nad ilością wypijanego alkoholu.

– Głód  alkoholowy  jest  jednym  z  najsilniejszych  przymusów,  nad  którym  udaje  się  panować z wielkim trudem. To  jeden  z  objawów  choroby  alkoholowej skutkujący wzmożonym napięciem organizmu, drażliwością, niepokojem, ogólnym poczuciem dyskomfortu. Charakteryzuje się występowaniem bardzo silnej potrzeby napicia się alkoholu, pojawia się uczucie ssania w żołądku, senne  koszmary. Człowiek  rano czuje się, jakby wypił dzień wcześniej, chociaż utrzymuje abstynencję. Taka osoba ma poczucie, że tylko alkohol może przynieść jej ulgę i poprawę samopoczucia. tłumaczy Sławomir Wolniak, lekarz specjalista psychiatra i ordynator Kliniki Wolmed.  

Szacuje się, że w ciągu pierwszego roku od zaprzestania picia częstość nawrotów sięga 75-90 proc. Dotyczy to również silnie umotywowanych osób, które podejmują leczenie. Należy jednak pamiętać, że nawrót rozpoczyna się dużo wcześniej niż w trakcie pierwszego kontaktu abstynenta z alkoholem. Wystąpienie głodu alkoholowego może się m.in. wiązać z różnymi sytuacjami, np. przebywaniem w miejscach i okolicznościach, w których w przeszłości piło się alkohol. Istotnymi czynnikami wyzwalającymi chęć sięgnięcia po alkohol są też stres i negatywne emocje. Badania przeglądowe pokazały, że obniżony nastrój, lęk czy reakcje na stres uaktywniały odczuwanie głodu alkoholowego u blisko 75 proc. badanych i przyczyniały się do nawrotów picia u ponad 50 proc. spośród nich.

Przy zachowywaniu abstynencji i podczas odczuwania głodu alkoholowego w organizmie osoby uzależnionej mogą zachodzić różne reakcje fizjologiczne, takie jak: nadmierne wydzielanie śliny, reakcje skórne czy hiperglikemia. Przyczyną wystąpienia objawów głodu mogą być również zmiany neuroadaptacyjne w mózgu. Kiedy organizm osoby uzależnionej jest wolny od alkoholu, może dochodzić do nierównowagi w jego działaniu.

Jak sobie radzić?

Osoba dotknięta głodem alkoholowym znacznie bardziej jest narażona na wahania nastroju, przeżywa ogromne napięcia emocjonalne, walczy z pokusami i wierzy, że z nimi wygra. By dogłębnie zrozumieć istotę choroby alkoholowej, należy zgłosić się na spotkanie grupy AA, umówić na sesję z terapeutą. Bardzo ważne jest, by trzeźwiejący alkoholicy poważnie podchodzili do tych spotkań i stosowali się do zaleceń terapeutów. – tłumaczy S. Wolniak.

Jak dodaje ordynator Kliniki Wolmed, w  leczeniu  głodu  alkoholowego stosuje się leki, które  zmniejszają  chęć  napicia się alkoholu, łagodzą  objawy  tzw.  suchego  kaca  oraz  przedłużają  abstynencję. W pokonywaniu głodu alkoholowego bardzo pomocna jest także właściwa dieta, ograniczająca cukier, kofeinę i nikotynę. – Ważna jest także  zmiana  stylu  życia,  w  którym  istotne  miejsce  powinny  zajmować ćwiczenia fizyczne, bo te wyzwalają endorfiny, zwane hormonami szczęścia. I to będzie zupełnie nowy aspekt życia osoby zmagającej się z chorobą alkoholową. Bo do tej pory stan zadowolenia, uczucie  mocy  i  siły  dawał  mu  alkohol.  Teraz  chodzi  o  to,  by  podobne  informacje  umysł rejestrował  doznając  innych  przyjemności,  takich  jak  stan  zakochania,  dobre  jedzenie, sukces zawodowy, czy właśnie regularnie uprawiany sport – podsumowuje S. Wolniak.

Źródła:
Rafał Korpyś, Głód alkoholowy – modele i perspektywy, Małopolski Ośrodek Szkolenia Terapeutów Uzależnień, Studium Psychoterapii Uzależnień ed. 2010/2011, Kraków, 2011
Eliza Korpyś, Przemysław Bieńkowski, Wojciech Kostkowski, Od motywacji do “Nagrody”. Eksperymentalne modele “głodu” i nawrotów picia alkoholu etylowego, Alkoholizm i Narkomania, Tom 14, Nr 1, ss. 59-76

Fot. iStock

Oprac. MB

Komentarze

monia2014-11-08 14:29:26

Glod alkocholowy trwa od 3 do 7dni trzeba to przejsc choc wiem ze jest bardzo trudno ja staram sie w ten trudny okres nie wychodzic z domu trzeba byc silnym psychicznie poniewaz zmagamy sie z choroba psychologiczna

rzucilam-w-1-dzien2014-02-11 08:42:03

Wystarczy sięgnąć po pozycję "Prosta metoda jak skutecznie kontrolować alkohol" i nie dość, ze nie trzeba AA to jeszcze "głód" nie występuje. Skuteczne od razu po przeczytaniu, warunek: czytamy na trzeźwo.

http://hanys.com.pl2014-02-10 21:53:37

Właśnie, w tym temacie niezwykle istotne jest rozpoznawanie głodu. Ja jestem trzeźwiejącym alkoholikiem i zajęło mi to trochę czasu. Teraz jednak potrafię już to rozpoznawać. Nawet opisuję to na blogu o moim trzeźwieniu. http://hanys.com.pl

błazen2014-02-10 21:40:37

Po przeczytaniu tego artykułu rozumiem, dla czego terapie bywają tak często nieskuteczne. To tekst dobry na sympozjum naukowe, a nie dla ogółu społeczeństwa. Tym bardziej nie dla osob uzależnionych.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *